W Warszawie na Pradze pojawiły się bardzo tanie produkty: parówki za 30 groszy, a szynka za 1,5 złotego. Opakowanie kiełbasy kosztuje 6 złotych – jest to najdroższy produkt w tym zestawieniu, ale i tak znacznie tańszy od innych produktów obecnych na tym rynku. Są to symboliczne ceny, znacznie poniżej wartości rynkowej wielu produktów. Nikt nie chce mówić skąd się one biorą, ale taniość dobrych towarów zadziwia. Chętnych na nie nie brakuje. Towary nie są przeterminowane, są ważne co najmniej kilka dni, a niektóre z towarów mają daty ważności do połowy 2020 roku. Produkty kupują ludzie o różnym statusie finansowym. Nie tylko najbiedniejsi, a mały sklepik na Pradze jest zatłoczony non stop. Berlinki, Krakus i Morliny to znane marki, dlatego można spokojnie jadać te produkty.

Dlaczego tak tanio?

Nikt nie wie dlaczego rzeczy są tak bardzo tanie. Może dlatego, że hurtownie chcą sprzedać produkty przed upływem daty ważności. Dziwne tylko, że na bazarze można kupić także markę własną Lidla. I to jest co najmniej zastanawiające. Może za jakiś czas pojawi się odpowiedź na te pytania. Emeryci cieszą się, że za grosze mogą jadać mięso, to jest dla nich doskonały sposób na tanie zakupy. Niskie emerytury nie pozwalają na kupno drogich produktów. Dzięki sklepowi na bazarku tanio można zapełnić lodówkę. Okoliczni mieszkańcy na pewno jak najdłużej będą chcieli kupować niedrogie produkty. Jest to dla nich ogromna korzyść i duża finansowa pomoc. W końcu półkilogramowy boczek za złotówkę to świetna okazja. Można obawiać się, że są to produkty kradzione, jednak wcale tak być nie musi. Czy to oferta czasowa, czy oferta stała okaże się na pewno za jakiś czas. Klientom zależy na zakupie doskonałych produktów w niskiej cenie, liczą na to, że bazarowy sklepik z tanimi wędlinami będzie działał przez bardzo długi czas. Na pewno ceny wzbudziły zainteresowanie i to nie tylko klientów. Zobaczymy jak cała sprawa się skończy, o tym będzie wiadomo za jakiś czas. Warto zatem nadal monitorować działanie bazaru i taniego sklepiku mięsnego. 

LEAVE A RESPONSE

You Might Also Like