przez

Filmy

Na YouTube jest kilka wersji „O naśladowaniu Chrystusa”. Ta książka to wyzwanie, bo nie da się jej przeczytać jak „jakiejkolwiek” książki (nawet religijnej). Rozważamy w niej znaczenie treści, a czasem pojedynczych zdań, zamiast biec z punktu A do punktu B.…

Filmy

Na YouTube jest kilka wersji „O naśladowaniu Chrystusa”. Ta książka to wyzwanie, bo nie da się jej przeczytać jak „jakiejkolwiek” książki (nawet religijnej). Rozważamy w niej znaczenie treści, a czasem pojedynczych zdań, zamiast biec z punktu A do punktu B.…

Filmy

Na YouTube jest kilka wersji „O naśladowaniu Chrystusa”. Ta książka to wyzwanie, bo nie da się jej przeczytać jak „jakiejkolwiek” książki (nawet religijnej). Rozważamy w niej znaczenie treści, a czasem pojedynczych zdań, zamiast biec z punktu A do punktu B.…

Filmy

Na YouTube jest kilka wersji „O naśladowaniu Chrystusa”. Ta książka to wyzwanie, bo nie da się jej przeczytać jak „jakiejkolwiek” książki (nawet religijnej). Rozważamy w niej znaczenie treści, a czasem pojedynczych zdań, zamiast biec z punktu A do punktu B.…

Filmy

Na YouTube jest kilka wersji „O naśladowaniu Chrystusa”. Ta książka to wyzwanie, bo nie da się jej przeczytać jak „jakiejkolwiek” książki (nawet religijnej). Rozważamy w niej znaczenie treści, a czasem pojedynczych zdań, zamiast biec z punktu A do punktu B.…

Filmy

O naśladowaniu Chrystusa (łac. De imitatione Christi), Tomasza A Kempis jest arcydziełem literatury ascetycznej. O naśladowaniu Chrystusa stało się jednym z najbardziej rozpowszechnionych (po Biblii) dzieł chrześcijańskich. Popularność zdobyła nie tylko wśród katolików, ale również wśród protestantów, a nawet niechrześcijan.…

Filmy

►WSPÓŁPRACA BIZNESOWA: designcrewpolska@gmail.com ►5 NAJDROŻSZYCH MATERIAŁÓW NA ŚWIECIE: https://www.youtube.com/watch?v=ycAhkU4p4NM ►5 NAJBOGATSZYCH GWIAZD FILMÓW DLA DOROSŁYCH: https://www.youtube.com/watch?v=fs3lxqvI6KQ ►Jeśli pod tym odcinkiem będzie 3 tysiące łapek w górę to wrzucam kolejny odcinek w podobnej tematyce. Możecie również dodać komentarz #youtuber, a ja…